forum.babia.pl

qbosh

Jahod ja wiem w czyim bagażniku ten czarny worek z adminem jechał będzie - gorce ani małe ani nudne - a dzięki bacówkom zawsze jest gdzie przenocować!

kubulek

Odezwała się Jagoda spod samiuśkich Hałd Razz

Hej!...a tak na poważnei to gorce to ładne góry i bardzo fajne ale ja osobiście ich nie lubię, nie wiem dlaczego, może ludzie z beskidu małego/makowskiego tak maja Laughing

bardakon

Tak jest kubulku, trzymajmy się razem to może chociaż Leskowiec wspólnie zdobędziemy! Very Happy

p.s.

Gorce to dla mnie góry marzenie i raj na polskiej południowej ziemi... ale tylko na rowerze i nie inaczej. (O ile będzie tam można swobonie na nim jeździć, bo pojawiają się głosy że jest to ograniczane ciągle)

marcinos

Wpisuję się jako niedoszły gość Schroniska na Hali Krupowej. Zarezerwowałem miejsce w schronisku dla pięciu osób na noc z 3 na 4 lipca 2010 r. Najpierw - kilka dni przed tym terminem, później potwierdziłem rezerwację rankiem 3 lipca. Gdy po 8-godzinnej wyprawie mieliśmy ok. 1,5 godz. do schroniska, zadzwoniono do nas, że nie ma dla nas miejsca, bo przyjęto inną grupę. Zaproponowano nam miejsca na podłodze, ale nie jesteśmy już studentami, nie mieliśmy śpiworów, więc postanowiliśmy zawrócić. W Zawoi nie było wolnych miejsc, więc wsiedliśmy w samochody i wróciliśmy w nocy do domu. To schronisko zepsuło nam weekend w górach, po którym sobie wiele obiecywaliśmy. Czujemy się zlekceważeni i oszukani. Złamano ustną umowę. Nigdy się już tam nie wybierzemy. Żałujemy, że nie posłuchaliśmy innych osób, które wcześniej miały podobne przykre doświadczenia i nawet jesienią i zimą w środku nocy musiały zawracać.

minion

I to są właśnie te stare poczciwe PTTKi w których rzekomo po dziś dzień zachowały się chwalebne zasady oraz poszanowanie dla turystów...
niech ktoś teraz powie, że rezerwowanie noclegów za przedpłatą (zaliczka na konto schroniska) jest jednym z wielu durnych, nowatorskich i biurokratycznych wymysłów właścicieli schronisk.

Przychodząc do takiego schroniska pokazujemy dokument tożsamości, ewentualnie potwierdzenie przelewu po czym regulujemy resztę należności i przynajmniej nikt nie odbierze nam wcześniej zarezerwowanego miejsca. Wszystko czarno na białym.
Dlatego umów "na gębę" trzeba wystrzegać się w miarę możliwości...

OKW-Pilsko

Moze warto się zastanowić nad tym schroniskiem w wakacje... Smile

Postaram się kiedyś tam zajrzeć Wink