forum.babia.pl

bardakon

Mam generalne pytanie.
Jak zapisać się na kursy przewodników.
Gdzie takie znaleźć?
Jaki kurs najlepiej?
Ile to kosztuje i jak długo trwa?
Raz na 2 lata (chyba) organizowany jest kurs przewodników po beskidach PTTK. Kuszą tam np granatowym swetrem, czerwonym polarem i przewodnicką blachą Smile

niestety w tym roku nowego ogłoszenia nie było a tylko o kursie z 2004 roku.
W zasadzie nie chciałbym robić go dla możliwości dorobienia sobie jakichś pieniędzy czy czegoś w tym rodzaju. Głównie dla samego siebie, choć pewnie po kursie do egzaminu bym podszedł. Niestety strony internetowe takich organizacji są ukryte gdzieś w zakamarkach internetu i aktualnych ofert znaleźćnie potrafię.

Ekspres

swego czasu natknalem sie na informacje o kursach w siedzibie pttk (gliwice) - planowali zrobic kurs dla bezrobotnych (w porozumieniu z UP)

Łukasz

wszystko zalezy o miejsca zamieszkania...a w sieci łatwo znależć informacje wystarczy poszukac tylko SKPG czy SKPB...
Jesli chodzi o czas trwania to tak koło 1,5 roku, a koszt to w okolicach 400-500 PLN (oczywiscie nie liczac wyjazdow).

Basia Z.

bardakon

Ja mieszkam koło suchej beskidzkej, a cały tydzień spędzam w Krakowie.
Kurs Krakowski był by idelany ale się już zaczął i wczoraj były podane wyniki kto się zakwalifikował po serii wykładów i egzaminie... No nic, jak by coś jeszcze było to podajcie linka!
A ja jeszcze podam info z linku który znalazłem na stronie kursu. Oto efektywność kursu na Przewodników Tatrzańskich AKPT

Czas trwania 1991–93
Ilość kursantów 60
Ilość absolwentów 0
Efektywność 0%

Czas trwania 1994–95
Ilość kursantów 50
Ilość absolwentów 4
Efektywność 8%

Czas trwania 1997–99
Ilość kursantów 30
Ilość absolwentów 2
Efektywność 7%

Czas trwania 2001–2003
Ilość kursantów 30
Ilość absolwentów 15
Efektywność 50%

Czas trwania 2003–2005
Ilość kursantów 38
Ilość absolwentów egzaminy w toku
Efektywność ??? Surprised

jahod

eeeech... statystyki, statystyki...
Skuteczność mojego kursu, który niedawno się zakończył (nad czym baaardzo ubolewam Sad

) to tak około 10% --> blachowanych 4 z ponad 40 kursantów początkowych! Postaramy się bardziej na przyszły rok!

Basia Z.

Łukasz

W Krakowieraczej nie będzie sie mozna załapać... za rok dopiero...

Antek

Czytam trochę z niedowierzaniem o tych kursach przewodnickich, a trochę i ze strachem jak pomyślę o "pomyśle" przekwalifikowania śląskich bezrobotnych na przewodników beskidzkich.
Wybaczcie mi ale ja się cieszę z efektywności takich szkoleń !.
Im mniej będzie przypadkowych "przewodników" tym lepiej.

A tak na marginesie to nie mogę sobie wyobrazić co może przekazać taki "przewodnik" np. uczniom Liceum o kierunku " turystyka'' z Wisły czy Zawoi.
Czy to nie z nich powinni się rekrutować przyszli Przewodnicy beskidzcy?

Pozdrawiam.

Stokrotka