Forum forum.babia.pl Strona Główna forum.babia.pl
Forum Babiogórskie- Forum strony www.babia.pl
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Śląscy i nie tylko... przewodnicy beskidzcy.

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum.babia.pl Strona Główna -> Inne tematy o Babiej
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Antek
Odznaka Srebrna
Odznaka Srebrna



Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 279
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bolesławiec

PostWysłany: Czw 13:59, 25 Maj 2006    Temat postu: Śląscy i nie tylko... przewodnicy beskidzcy.

Myśl jak w temacie....
Chciałbym by mnie przekonano ,że to jest normalne, iż tylu przewodników beskidzkich wywodzi się ze Śląska....
Czyżby było tam aż tylu pasjonatów Beskidzkich a może wiąże się to z gratyfikacjami? jakie jest Wasze zdanie?

Czy to np. po Babiej nie powinni oprowadzać wycieczek Orawiacy i Babiogórcy , którym to znane jest wszystko i nie mylą im się choćby miejscowe nazwy...

Pozdrawiam .
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mefistofeles
diabeł wcielony
diabeł wcielony



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 575
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Inowrocław

PostWysłany: Czw 14:16, 25 Maj 2006    Temat postu:

proste. Na Śląsku leżą najbliżesze Beskidom duże miasta. Ludzi z górską psją jst tam dużo (z samej statystyki to wynika), a maja możliwości, bo w góry blisko. Proste.

Co do miejscowych to nie wiem jak jest teraz, ale w czasach Chałubińskiego w Zakopanem nie potrafili wskazać drogi do Tatr, a jak potrafili to pytali 'a po co tam sie pchać?'
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
przemek p
Odznaka Srebrna
Odznaka Srebrna



Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kace

PostWysłany: Czw 18:38, 25 Maj 2006    Temat postu:

Pewnie dlatego, ze tak jak napisał mefistofeles. Duża aglomeracja blisko Beskidów. Dwa koła przewodników studenckich (Gliwice, Katowice). Dawniej też było dużo oddziałów przyzakładowych PTTK (przy dużych przedsiębiorstwach) o ile się nie mylę. Organizowano dużo wycieczek, rajdów. Teraz to jest już na dużo mniejszą skalę. Ale z tego się to brało. Natomiast z gratyfikacją to niebardzo. Cięzko by się było utrzymać tylko z przewodnictwa. Poza tym to raczej zamiłowanie, hobby.
Co do miejscowych, to niekoniecznie. Pewnie nazwy i teren najbliżej położony to tak bo chodzą na grzyby, jagody, dojeżdżają do wyżej położonych pól i łąk. Ale jakieś dalesze rejony to mogą być im obce, bo po prostu nie jest im potrzebna jego znajomość. Te odleglejsze tereny znali pasterze, przemytnicy, kłusownicy czy zbójnicy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
any
Odznaka Brązowa
Odznaka Brązowa



Dołączył: 24 Mar 2006
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zpodbabiej

PostWysłany: Czw 22:50, 25 Maj 2006    Temat postu:

mefistofeles napisał:
Co do miejscowych to nie wiem jak jest teraz, ale w czasach Chałubińskiego w Zakopanem nie potrafili wskazać drogi do Tatr, a jak potrafili to pytali 'a po co tam sie pchać?'

Skąd znasz takie rewelacje?

pozdrawiam
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mefistofeles
diabeł wcielony
diabeł wcielony



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 575
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Inowrocław

PostWysłany: Pią 0:10, 26 Maj 2006    Temat postu:

teraz Ci źródła nie podam, musiałem na jakimś forum przeczytać, ale wtedy tam tak rzeczywiście było. Oczywiście byli pasterze i kłusownicy, którzy góry znali jak nikt inny, ale taki gazda z Zakopanego, co owce dawał na pół roku bacy miał to gdzieś.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bardakon
Administrator
Administrator



Dołączył: 30 Lis 2005
Posty: 710
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 15:18, 26 Maj 2006    Temat postu:

Już o tym pisałem, ale też zauważyłem takie zjawisko.
Większość ludzi (nawet 80%) którzy piszą do mnie na gg o Babiej są ze Śląska. Swego czasu miałem przygotowaną rozpiskę jak najlepiej dojechać z Katowic do Zawoi żeby Babią zaliczyć tego samego dnia. Przysłał mi ją właśnie jakiś turysta z Katowic, któremu nie umiałem pomóc z dojazdem- zaraz jak wrócił to mi ją przysłał) Potem całe wakacje rozsyłałem ją do ludzi, którzy pytali:) Pamiętam tylko, że połączenie było przez Bielsko, ale godziny już nieaktualne i tekstu nie mam.
Dlaczego tak jest to nie wiem:), ale tłumaczenie Mefista jest przekonujące.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
any
Odznaka Brązowa
Odznaka Brązowa



Dołączył: 24 Mar 2006
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zpodbabiej

PostWysłany: Pią 17:36, 26 Maj 2006    Temat postu:

mefistofeles napisał:
w Zakopanem nie potrafili wskazać drogi do Tatr, a jak potrafili to pytali 'a po co tam sie pchać?

ale też
mefistofeles napisał:
byli pasterze i kłusownicy, którzy góry znali jak nikt inny, ale taki gazda z Zakopanego, co owce dawał na pół roku bacy miał to gdzieś.

Widzisz dysonans?
Wpadasz Mefistofelesie w pułapkę stereotypów.
Spójrz chłodnym okiem na zacytowane Twoje wypowiedzi i odpowiedz sobie na pytania:
Kto poprowadził doktora Tytusa w Tatry?
Kim byli pierwsi przewodnicy tatrzańscy?
Kim byli pierwsi TOPR-owcy?

Owszem spora część Podhalan nie była w Tatrach, ale zdaj sobie sprawę, że byli to chłopi, próbujący utrzymać się na nieurodzajnej ziemi, w surowym klimacie.
I zastanów się ilu Twoich znajomych z dzieciństwa, ze szkoły, z pracy chodzi świadomie w góry.
I założę się, że będzie to mniejszy odsetek, niż procent Podhalan znających Tatry i okolice.

Co do rejonizacji, to zgadzam się.

pozdrawiam
any
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mefistofeles
diabeł wcielony
diabeł wcielony



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 575
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Inowrocław

PostWysłany: Pią 22:57, 26 Maj 2006    Temat postu:

możliwe nawet, ze ten odsetek jest mniejszy, ale:

powiedzmy, że to będzie 10% w górach i 5% w dolinach. Na przykład.

I teraz - w konurbacji górnośćląskiej mieszka 2 miliony osób. 5% z tego to 100 000.

Tyle osób nie zamieszkuje powiatów Żywieckiego i Suskiego razem wziętych, więc 10% z nich to będzie garstka. Proste.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Antek
Odznaka Srebrna
Odznaka Srebrna



Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 279
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bolesławiec

PostWysłany: Śro 9:54, 31 Maj 2006    Temat postu:

Prawie mnie przekonaliście,szczególnie z tą statystyką ...

Chociaż tłucze mi myśl pod czerepem, że np.śledzi też jest więcej niż karpi co nie oznacza,że to one są smaczniejsze...
Mam tu na myśli ,że nie zawsze ilość idzie w parze z jakością...

pozdrawiam. Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
jahod
wiewiórka



Dołączył: 30 Lis 2005
Posty: 430
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tychy

PostWysłany: Śro 15:40, 31 Maj 2006    Temat postu:

Antek napisał:
Chociaż tłucze mi myśl pod czerepem, że np.śledzi też jest więcej niż karpi co nie oznacza,że to one są smaczniejsze...
Mam tu na myśli ,że nie zawsze ilość idzie w parze z jakością...


Widzę, że czujesz się strasznie niespełniony w tej materii! Neutral
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Antek
Odznaka Srebrna
Odznaka Srebrna



Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 279
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bolesławiec

PostWysłany: Czw 16:22, 01 Cze 2006    Temat postu:

Crying or Very sad
Crying or Very sad
Crying or Very sad Wink
Wink Smile
Smile
Laughing Laughing Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
cyrhla
Wstępujący na szlaki forum
Wstępujący na szlaki forum



Dołączył: 25 Cze 2006
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 16:35, 25 Cze 2006    Temat postu:

Jestem pewien ze najlepsi przewodnicy to ludzie mieszkający w górach i na terenie danego obszaru Very Happy Oni wiedza o pogodzie, zjawiskach i żyją w tym na codzień,a to jest istotne.Spotyka sie sporo przewodników na szlakach i nie kazdy umie prowadzic grupy,a i dotrzeć do nich nieraz wcale.Podglądam nieraz ich w pracy i widze co umieją Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum.babia.pl Strona Główna -> Inne tematy o Babiej Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin