forum.babia.pl

Łukasz · Gość

a ja pare lat temu rozbiłem sobie namiot na diablaku za wiatrochronem i tam spedzalem sylwestra Smile

(zreszta jeszcze ze dwa inne namioty byly). straznik owszem przyszedl o polnocy razem z ludzmi ze schroniska ale stwierdzil ze nie bedzie sie w taka pogode (wialo niemolosiernie) wyglupial z karami Smile

bardakon

To sztuka rozbić namiot na czystych skałach w środku zimy i nocy przy takim wietrze... Strażnik jak widać docenił, ale chyba to by nie przeszlo w innej sytuacji. Spotkał się ktoś z karami za łamanie regulaminu Parku kiedyś?

Łukasz

bez przesady z tymi skałami...śniegu było sporo... Smile

Morales

Ja tam spałem, ale latem, bez namiotu... Cool

Kachna · Gość

Hm. Dawno już nikt nic tu nie pisał. A ja chciałam się dowiedzieć coś więcej o wyjściu na Babią nocą. Już przeczytałam, że należy się strzec panów w czerwonych polarkach. Coś więcej ciekawego? Trzeba mieć latarkę? Zje mnie coś po drodze czy mogę się czuć mniej więcej bezpiecznie? No i nie wiem co jeszcze:)

bardakon

Latarka jest obowiązkowa, a jeżeli jest prądożerna to lepiej zabrać zapasowe baterie. Idąc przez las bez latarki nie ma szans gdziekolwiek dość, zresztą pod szczytem też łatwo nie jest, nawet podczas pełni, bo jest dużo zdradliwych skał (Idąc od krowiarek) w dzień to wygląda dobrze w nocy gorzej.

Nie głupio jest wziąć koc lub śpiwór, nawet jeżeli to będzie drugi plecak lub reklamówka. Idzie się tak wolno że nie przeszkada a na szczycie docenicie to Laughing

przemek p

Its · Gość

hej, mam pytanie. planujemy ze znajomymi gdzies za tydzien wybrac sie na babia i sobie na szczycie przesiedziec cala noc. jest to realne? nikt nie bedzie sie nas czepiac?

przeniesione: jahod
odpowiedź w temacie Smile

przemek p

Można przejść zawsze na słowacką stronę, ale przejście oficjalnie jest czynne 8.00-20.00 chyba. Jest tam wiata jakieś 10 min od szczytu:
http://www.babiagora.fora.pl/viewtopic.php?t=227
To zdjęcie jest robione sprzed niej.

Dzik

Kachna · Gość

Śliczne zdjęcie. Zapaliłam się jeszcze bardziej. Nic tylko czekać na koniec sesji brata i w góry marsz! Latarki, śpiwory... Smile

bardakon

Pochwalę się Cool

[link widoczny dla zalogowanych]

Ładniejsze wyjdą ze statywem, będę mógł ustawić inną czyłość niż ISO 400, bo bez statywu inne się rozmazują

Kachna · Gość

Hm. A oto mój plan wyjścia=) Proszę o ewentualne uwagi, bo w sumie jak ja wymyśliłam, może być jakaś pomyłka w rozumowaniu:) Wyjście na wschód słońca. Z Krowiarek, przez Markowe Szczawiny i podejście pod Perć Akademików (Akademicką?). Tam czekanie na troszkę jasności, w sensie żeby było tak szarawo, nie całkiem ciemno. Dojście na Babią Górę i wschód. Hm? Zastanawiam się czy zdążymy na czas czekając pod Percią na szarości. Bo nie pamiętam jak długo się tam idzie i w sumie nie wiem jak się ma wschód do tej całej szarości. Heh, może świtania:) I też nie wiem czy teraz, o tej porze roku niezbędne jest tachanie jakiś kocyków czy też spiworków. Bo w sumie jest ciepławo teraz. Wiem, ze nocą na górze będzie chłodno, ale nie wiem czy aż tak, żeby sobie marznąć. W ostatnich czasach zmarznąć byłoby nawet całkiem miło Razz

I chyba tyle chciałam. Jakby się ktoś podzielił swoimi doświadczeniami, moi kompani byliby spokojniejsi:) Pozdrawiam=D

Antek

Myślę, że przez perć nocą i to pierwszy raz będzie niebezpiecznie !

Proponował bym raczej przez prz. Bronę ( dość często ze schroniska idą wycieczki z przewodnikiem na wschód słońca)

Choć najciekawiej jest przez Sokolicę... Very Happy

Pozdrawiam i dużo wrażeń życzę. Smile

Kachna · Gość

W sumie przez perć chadzałam, ale nie nocą Smile

Ale mam też nowatorów pod opieką, wiec może jednak faktycznie pomyślimy o czymś łatwiejszym.