Forum forum.babia.pl Strona Główna forum.babia.pl
Forum Babiogórskie- Forum strony www.babia.pl
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Prywatne schronisko "Viktoria K"
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum.babia.pl Strona Główna -> Schronisko
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ammo
Odznaka Srebrna
Odznaka Srebrna



Dołączył: 02 Sty 2006
Posty: 285
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 21:45, 09 Lut 2006    Temat postu: Prywatne schronisko "Viktoria K"

Ja osobiście nie polecałbym tego schroniska. Stacjonujący tam gospodarz jest powiem lekko i cenzuralnie - nawiedzony. Założę się że ten kto czyta ten post i był w tym schronisku zgodzi się ze mną, choć nie mówię że napewno Smile . Kto miał okazję być na łasce tego pana przemierzając szlak Zawoja - Korbielów proszę o niezwłoczny raport dotyczący jego postępowania i stosunku wobec turystów Wink
pzdr
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mefistofeles
diabeł wcielony
diabeł wcielony



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 575
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Inowrocław

PostWysłany: Czw 21:54, 09 Lut 2006    Temat postu:

a możesz coś więcej o tym nawiedzeniu - z czym sam się spotkałeś?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ammo
Odznaka Srebrna
Odznaka Srebrna



Dołączył: 02 Sty 2006
Posty: 285
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 22:17, 09 Lut 2006    Temat postu:

Nie napisałeś czy byłeś w tym schronisku czy nie. Ale ja szedłem szlakiem czerwonym z Mędralowej do Korbielowa i zeszłem na czarny szlak który doprowadził mnie właśnie do tej stacji. Nie miałem już wody więc byłem szczęśliwy że udało mi się dojść do cywilizacji. Okazało się jednak że właściciela nie ma i po 2 godzinach gdy doszedł oznajmił mi że był przy kapliczce w Koszarawie oddalonej o kilkanaście kilometrów stąd. OK, gdyby na tym się skończyło byłoby oki Shocked . Nie wiedząc jaki to człowiek (starszy gość nic poza tym o nim nie wiedziałem) weszłem do schroniska, ściągłem plecak i zacząłem się rozglądać : wszędzie pełno zakazów np.: nie kruszyć, nie trzaskać drzwiami, nie wchodzić bez zmiennego obuwia itp. ale najlepsze hasło to było : obowiązki miłych gości Laughing . A jak poszedłem się wykąpać to powiedział żebym oszczędał wodę bo mówił że ma tylko 1 źródło a nie całą zaporę... Ale najszczęśliwszy byłem wtedy gdy sprzedał mi 1,5 litra orężady. Miałem jakieś dziwne wrażenie że mi jej nie udostępni nawet płatnie... Confused
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mefistofeles
diabeł wcielony
diabeł wcielony



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 575
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Inowrocław

PostWysłany: Czw 22:20, 09 Lut 2006    Temat postu:

ammo napisał:
ale najlepsze hasło to było : obowiązki miłych gości Laughing .



Juz sie nie wywyniesz - jakie to obowiązki??

PS nie byłem, choć planowałem
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ammo
Odznaka Srebrna
Odznaka Srebrna



Dołączył: 02 Sty 2006
Posty: 285
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 22:32, 09 Lut 2006    Temat postu:

Obowiązki były to po prostu wszelkiego rodzaju naka i zakazy np. zachowuj się kulturalnie, nie korzystaj z kuchni bez zgody i obecności właściciela (choć była na wyciągnięcie ręki), zostawiaj swoje rzeczy przed drzwiami by nie zakłóciły porządku w schronisku (za to dostałem opiepsz bo całe swoje klamoty przytaszczyłem do środka Mad ) nie przeszkadzaj właścicielom (ja bym to nazwał ciszą dzienną Smile ) innych nie pamiętam ale roiło się tam od tych tabliczek... Confused
pzdr
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Stan48
Wstępujący na szlaki forum
Wstępujący na szlaki forum



Dołączył: 25 Mar 2006
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Myślenice

PostWysłany: Sob 10:29, 25 Mar 2006    Temat postu:

Przeczytałem cały wątek i nie widzę nic dziwnego w zachowaniu gospodarza schroniska Smile

Pozdrawiam ....
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ammo
Odznaka Srebrna
Odznaka Srebrna



Dołączył: 02 Sty 2006
Posty: 285
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 21:17, 25 Mar 2006    Temat postu:

A byłeś już tam Question
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
any
Odznaka Brązowa
Odznaka Brązowa



Dołączył: 24 Mar 2006
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zpodbabiej

PostWysłany: Nie 16:05, 26 Mar 2006    Temat postu:

Byłem i też nie widze nic dziwnego, w tym, że człowiek domaga się szacunku dla swojej pracy, poszanowania swojego majątku...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ammo
Odznaka Srebrna
Odznaka Srebrna



Dołączył: 02 Sty 2006
Posty: 285
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 16:44, 26 Mar 2006    Temat postu:

Nie wiem, może podczas naszej wizyty miał zły humor albo coś... po prostu odczułem wrażenie że robi nam łaskę że u niego kupujemy i chcemy odpocząć. Poza tym schronisko powinno być symbolem wolności, a jak facet już zobowiązał się poprowadzić taką działalność to powinien trzymać się pewnych zasad tzn. chociaż nie odstraszać swoich klientów (dać im swobodę ruchów - dosłownie i w przenośni)Very Happy - ze schroniskiem to jest tak jak z jakąkolwiek pracą - klient nasz pan a nie pan nasz klient Cool . A tak wogóle to schroniska prywatne póki co nie dorastają do pięt PTTKowskim a są nawet poniżej poziomu niektórych schronisk PTSM< głównie za sprawą właściceli.

PS: Co myślicie o płaceniu za wejście do schroniska (1\2zł) Question . W jednym prywatnym już się płaci ale narazie nie powiem gdzie, a może już wiecie? Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
any
Odznaka Brązowa
Odznaka Brązowa



Dołączył: 24 Mar 2006
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zpodbabiej

PostWysłany: Nie 18:55, 26 Mar 2006    Temat postu:

ammo napisał:
schronisko powinno być symbolem wolności


A co rozumiesz pod pojęciem wolności?
Wolność Tomku w swoim domku? I "impra" w wykonaniu naćpanych nastolatków? Tak do białego rana, panie nauczycielki w innym skrzydle absztyfikują przewodnika.
A co wolno im, w końcu jest wolność, a oni som klienci...
Tak ostatnio jest wolność pojmowana...

ammo napisał:
tak wogóle to schroniska prywatne póki co nie dorastają do pięt PTTKowskim


Heh, zmień to zanim kilka osób Cię zezre, na surowo. IMHO jest akurat odwrotnie.

pozdrawiam
any
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ammo
Odznaka Srebrna
Odznaka Srebrna



Dołączył: 02 Sty 2006
Posty: 285
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 20:54, 26 Mar 2006    Temat postu:

any napisał:
A co rozumiesz pod pojęciem wolności?
Wolność Tomku w swoim domku? I "impra" w wykonaniu naćpanych nastolatków? Tak do białego rana, panie nauczycielki w innym skrzydle absztyfikują przewodnika.
A co wolno im, w końcu jest wolność, a oni som klienci...
Tak ostatnio jest wolność pojmowana...

Może i tak ale nie przeze mnie. Myślę że schroniska jeszcze tak nie podupadły żeby organizować tak kontrowersyjne "impry". A jeśli nawet to jest to niestety przejaw braku pieniędzy - na to nie ma rady.
Tak właśnie myślałem że rzucisz argumentem który pojęcie wolność w połączeniu ze schroniskiem zobrazuje brudne życie nastolatków i jak się okazuje nie tylko Confused . To jest jakaś chora odmiana tego słowa. Nie myślałem że słowo to tak bardzo zmieniło swe znczenie, nawet w kontekście pobytu w schronisku. Miałem raczej na myśli że wolność w schronisku górskim powinna przejawiać się w np.: swobodnym korzystaniu z dóbr i ofert danej stacji, przyjście do jadalni bądź recepcji i zastanie miłej obsługi ze wzajemnością oczywiście itp. jednym słowem nie ma już wielu miejsc do których można swobodnie przychodzić i w których nikt nie popatrzy na ciebie krzywym okiem ani nie powie przykrego słowa.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Nie 22:25, 26 Mar 2006    Temat postu:

Cytat:
Myślę że schroniska jeszcze tak nie podupadły żeby organizować tak kontrowersyjne "impry"


Acha, zajrzyj w maju/czerwcu na Turbacz, albo jeszcze lepiej do schronisk w Pieninach.

Cytat:
To jest jakaś chora odmiana tego słowa.


Znaczenie chyba, ale wierz mi wcale nie tak rzadko tak własnie pojmuje sie wolność w naszych czasach.

Cytat:
swobodnym korzystaniu z dóbr i ofert danej stacji


A czyż to o czym napisalem nie jest "swobodnym korzystaniem"?
Odrębną kwestią są granice tej swobody...

Cytat:
jednym słowem nie ma już wielu miejsc do których można swobodnie przychodzić


Są, są.
Pytanie, na ile jesteś w stanie zaakceptować i zrozumieć obecność gospodarza/własciciela/dzierżawcy obiektu.

pozdrawiam
any
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Basia Z.
Odznaka Brązowa
Odznaka Brązowa



Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Chorzów

PostWysłany: Pon 14:18, 27 Mar 2006    Temat postu:

Any napisał:

Pytanie, na ile jesteś w stanie zaakceptować i zrozumieć obecność gospodarza/własciciela/dzierżawcy obiektu.



Any - uwierz mi, ze jeśli chodzi o to konkretne schronisko to chyba jego gospodarz inaczej pojmuje "wolność".
Odbywał się tam jakieś 1,5 roku temu egzamin "Harnasi".
Oczywiście w takiej sytuacji żadnego alkoholu, normalnie ludzie po całym dniu dość zmęczeni dochodzą do schroniska, chcą coś zjeść, a potem "wysoka komisja" jeszcze ze 2 godziny podebatowac w odosobnieniu, a reszta być moze trochę pośpiewać ale nie dłuzej niż do 23, bo rano trzeba iść dalej.

Po pierwsze - pan miał za złe że ludzie (grupa około 20 osób) "za głośno zachowują sie przy kolacji".
Były normalne rozmowy, jakies śmiechy, żadnych krzyków czy coś w tym rodzaju.

Potem - zakaz pogrania na gitarze, mimo że było dopiero około 20 i grupa była w schronisku sama.

Nie zgodził się tez na dłuższe (po 22) rozmowy komisji w jadalni. Komisja musiała się czaić w jednym z pokojów. Chcieli tylko po 22 porozmawiać.

Miał pretensje, że na stole przekrzywiła się serwetka.

Miał pretensje że ludzie po 22 chodzą do ubikacji.

Takie to klimaty panują w tym schronisku.

Pozdrowienia.

Basia

P.S. Nie byłam na tym egzaminie. Mój Michał akurat go zdawał i od niego mam tą relację
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ammo
Odznaka Srebrna
Odznaka Srebrna



Dołączył: 02 Sty 2006
Posty: 285
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 15:34, 27 Mar 2006    Temat postu:

Anonymous napisał:
Acha, zajrzyj w maju/czerwcu na Turbacz, albo jeszcze lepiej do schronisk w Pieninach.

Nie zbaczajmy tak bardzo z tematu. To jest normalne że schronisko np. na Turbaczu jest oblegane przez różnej maści ludzi którzy wyprawiają dziwne rzeczy - bo kto nie zna schroniska pod Turbaczem i czemu by tak nie osiąść na parę nocek???. Myślę że w schroniskach w B. Żywieckim jest inaczej (biorąc pod uwagę ogół) - moim zdaniem wizytówką żywieckich terenów mogłoby być schr. np. na Wlk. Raczy, Przegibku, Rycerzowej, Krawców Wierchu czy Słowiance Very Happy . A schroniska typu Turbacz bądź inne bardzo popularne stacje górskie w Polsce nie powinny już nosić nazwy "schroniska"... Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
marol
Odznaka Złota
Odznaka Złota



Dołączył: 30 Mar 2006
Posty: 507
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Radomsko

PostWysłany: Czw 18:00, 30 Mar 2006    Temat postu: Victoria K

Właściciel Victorii to temat rzeka... Kupując u niego wafelek dostaje się w zestawie talerzyk. Aby przeżyć robienie śniadania czy kolacji w kuchni należy dbać o czystość i czasem nie zostawić brudnego noża w zlewie. Mam nieszczęście, że jestem nałogowcem (czytaj: palaczem), dziadek co wyskoczyłem na fajke napastował mnie tekstami takimi jakie są wydrukowane na paczce. Można było hopla dostać ale ogólnie uważam go za osobę pozytywnie zakręconą. Pędziłem swego czasu kawałek drogi z nim na dół po pieczywo - to była gonitwa, nie ma to jak jego siedmiomilowe gumowce Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum.babia.pl Strona Główna -> Schronisko Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin