Forum forum.babia.pl Strona Główna forum.babia.pl
Forum Babiogórskie- Forum strony www.babia.pl
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Robimy winko
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum.babia.pl Strona Główna -> Pogawędki = OffTopic
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bardakon
Administrator
Administrator



Dołączył: 30 Lis 2005
Posty: 710
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 0:22, 09 Lis 2007    Temat postu: Robimy winko

Macie jakieś doświadczenia w domowym winiarstwie?Smile Ewentualnie czego robiliście?
Ja właśnie kończę moje pierwsze winko zrobione z czernic (jeżyn). Już dwa razy zlewałem, teraz zostało tylko rozlać do butelek i zakorkować. Może jedna butelka boskiego trunku będzie główna nagroda w zbliżającym się konkursie? Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
tedd55
Odznaka Popularna
Odznaka Popularna



Dołączył: 14 Paź 2007
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 13:43, 09 Lis 2007    Temat postu:

Doskonałe w smaku wino można uzyskać z obecnych jeszcze na krzakach, lekko przemarzniętych owoców dzikiej róży i tarniny w stosunku 90/10.
Z samej dzikiej róży możemy zrobić trzykrotny nastaw, czyli z tych samych owoców robimy po kolei 3 wina, przy czym drugi nastaw jest smakowo najbardziej wyborny.
Wino z czernic miałem okazję jeść łyżeczką. Kiedyś wyłowiłem w przydomowej studni zapomniany, z przed 10 - 15 lat nie zlewany baniak. Zrobiła się galaretka. Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bardakon
Administrator
Administrator



Dołączył: 30 Lis 2005
Posty: 710
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 18:08, 09 Lis 2007    Temat postu:

Nie mam pojęcia gdzie u mnie rośnie dzika róża, na pewno nie znajdę jej aż tyle. Teraz przymierzam się do rodzynkowego w 10l dymionie i ryżowego albo żytniego w 5l:)
używasz korkownicy? Butelkujesz wino? Jak długo po nastawieniu i ilu zlaniach?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
tedd55
Odznaka Popularna
Odznaka Popularna



Dołączył: 14 Paź 2007
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 1:15, 10 Lis 2007    Temat postu:

Dzika róża często mylona jest z głogiem, a i on może być dodatkiem do innych owoców. Do ryżowego można dla smaku dodać landrynki. Od czasu kiedy zabutelkowane wino z miodu dostało powtórnej fermentacji (korki strzelały jak w Sylwestra) trzymam je aż do konsumpcji w baniakach. Tzn. przez 6 mies. stosuję rurkę fermentacyjną, zlewam wino dwukrotnie w przeciągu tygodnia i korkuję baniak korkowym lub gumowym czopem. Butelek używam sporadycznie, chyba, że chcę kogoś obdarować, a chętnych nie brakuje. Na stół stawiam ozdobny 5l baniaczek z kranikiem i wierz mi, że winko nie zdąży się utlenić. Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kawka
Odznaka Popularna
Odznaka Popularna



Dołączył: 10 Lut 2007
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: beskid maly/krakow

PostWysłany: Wto 17:44, 13 Lis 2007    Temat postu:

Ja pomagałam(zbierałam i lukalam)przy robieniu wina z kwiatów mniszka lekarskiego,ale cosik nam nie wyszło, nie wiem dlaczego:), chociaż podobno jest dobre:)do wina z ostrężnic dodaliśmy dojrzałe owoce czarnego bzu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
przemek p
Odznaka Srebrna
Odznaka Srebrna



Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kace

PostWysłany: Wto 23:46, 13 Lis 2007    Temat postu:

Pijcie wino, wino ino! Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bardakon
Administrator
Administrator



Dołączył: 30 Lis 2005
Posty: 710
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 0:01, 14 Lis 2007    Temat postu:

Z mniszka chyba trudno się robi. Mój ojciec dwa razy próbował i wyszedł mu ocet.
W każdym razie ja dziś zakupiłem 2.5kg rodzynek a jutro jadę do Praktikera po nowy dymion 10l Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kawka
Odznaka Popularna
Odznaka Popularna



Dołączył: 10 Lut 2007
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: beskid maly/krakow

PostWysłany: Czw 0:29, 15 Lis 2007    Temat postu:

Właśnie sie o tym przekonałam i rzeczywiście jak próbowałam to "wino" z mniszka to czułam smak octu:)trudno, może następnym razem wyjdzie;)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bardakon
Administrator
Administrator



Dołączył: 30 Lis 2005
Posty: 710
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 13:12, 15 Lis 2007    Temat postu:

Dlatego lepiej robić z owoców bo ocet owocowy jest przydatny w kuchni z tego co wiem:)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ziolek
Finalista Konkursu Foto.#1



Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 138
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Piotrków Tryb.

PostWysłany: Sob 21:13, 05 Sty 2008    Temat postu:

Ja tam od dłuższego czasu robię nalewki. Ino żeby były dobre muszą tak ze 3 lata poleżeć Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bardakon
Administrator
Administrator



Dołączył: 30 Lis 2005
Posty: 710
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 17:25, 06 Sty 2008    Temat postu:

Moje dwie najnowsze dzieła: likier kokosowy i przepalanka (z karmelu) a na szafie już po pierwszym zlaniu wino z irańskich rodzynek:)



Ostatnio zmieniony przez bardakon dnia Nie 17:32, 06 Sty 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
tedd55
Odznaka Popularna
Odznaka Popularna



Dołączył: 14 Paź 2007
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 22:02, 06 Sty 2008    Temat postu:

Laughing apetycznie wygląda ten gąsiorek, szczególnie o tej zimnej porze roku! Likiery mają przeważnie średnią zawartość alkoholu. Więc przy takim 5 litrowym gąsiorku niewiele wspomnień. Tak z Krowiarek na Diablak, a reszta trasy o suchym pysku! Chyba, że robisz wysokoprocentowe likiery, wtedy można byłoby powspominać dłuższe i ciekawsze wyprawy. Nic nie wspomniałeś na jakim spirytusie te nalewki robiłeś.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bardakon
Administrator
Administrator



Dołączył: 30 Lis 2005
Posty: 710
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 0:19, 07 Sty 2008    Temat postu:

Ukraińskim. 200ml spirytusu, puszka mleka skondensowanego słodzonego i niesłodzonego.
A wina będzie z 4,8l Były 2 gąsiorki po 5l ale połowę zajmowały rodzynki i zmieściło się w jednym ostatecznie. Nie dałem za dużo cukru, będzie może 12%. Za to jeżynowe miało na max, pewnie z 16% albo więcej (ile może mieć najwięcej? 18?), każdy pytał ile spirytusu dolałem, a nie dolałem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Markela
Wstępujący na szlaki forum
Wstępujący na szlaki forum



Dołączył: 22 Cze 2010
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 15:58, 22 Cze 2010    Temat postu:

proponuje skorzystac z literatury specjalistycznej naszych babek i dziadków
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Transfer
Wstępujący na szlaki forum
Wstępujący na szlaki forum



Dołączył: 09 Sty 2014
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 21:08, 09 Sty 2014    Temat postu:

Moje doświadczenie w robieniu wina ogranicza się do kosztowania. Brat jest zapalonym wyrobnikiem win i często zdarza mi się u niego coś przetestować Smile Nie ma to jak swoje winko.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum.babia.pl Strona Główna -> Pogawędki = OffTopic Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin